Z pamiętnika Osobliwego Wróżbity Rodina: Nie lękajmy się...

czwartek, 19 maja 2016

Pamietnik Osobliwego Wrozbity Rodina: Witaj :) Miło, ze jesteś. Na imię mam Grażyna.Przez wiele lat szczęśliwa "szybowałam w przestworzach" .Kiedy piękny lot się skończył, głęboko wbita w ziemie leżałam, i cichutko płakałam. Wróżbita Rodin podał mi swą dłoń. Pomógł wydostać się z czeluści ciemności, i ponownie uwierzyć jak cudowne jest życie. Kiedy po raz kolejny życie wbiło mnie w ziemie pomógł mi Bóg, pomogłam sobie sama, ale wiem też jak wielką role w zrozumieniu, że nie jestem tutaj, na ziemi za kare odegrał Pan Andrzej Jacek Rojek. Jeżeli nie mieliście Państwo przyjemności oglądania programów, które na żywo prowadził dla nas Pan Andrzej prosząc, abyśmy cieszyli się cudem życia. Abyśmy żyli tu, i teraz. Abyśmy nie dźwigali siebie do jutrzejszego dnia, bo to kompletnie nie ma sensu. Dźwiganie siebie, który był w przeszłości też kompletnie nie ma sensu. W swoich programach Pan Andrzej oddaje nas samych dla nas samych. Wszystkie słowa zamieszczone w postach pochodzą z autorskich programów Pana Andrzeja Jacka Rojka. ŻYJ, BO MASZ MAŁO CZASU. Zapraszam bardzo cieplutko :)

Motyw Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.